Piąty z cyklu artykułów zawierajacych krytykę Karty Etycznej Mediów (KEM). W tej części o uczciwości. Czy można odróżnić gapowatego dziennikarza od dziennikarza nieuczciwego? Czy dziennikarz może niewiedzieć? Jeżeli tak to czy powinien przynajmniej wiedzieć, że nie wie? Czy każdy istotny brak w publikacji jest nieuczciwością? Czy każda nieuczciwość jest manipulacją? Jak rozpoznać manipulację medialną i jak się przed nią bronić?
Każdy "fake news" ma swojego autora, czasem anonimizowanego. Każdy autor ma swojego wydawcę. Każdy wydawca ma odbiorców swoich treści. Każdy odbiorca jest przekonany, że - uznane przez niego - media, z których czerpie informacje, są wiarygodne i uczciwe. Okazuje się jednak, że jedną z głównych metod manipulacji jest przemilczanie i bagatelizowanie informacji. Jeżeli materiał nie został opublikowany, nie można o nim powiedzieć, że jest nieuczciwy.
Ilustruje to Chomsky kiedy mówi, że ludzie nie tylko, że nie wiedzą co się dzieje, oni nawet nie wiedzą, że nie wiedzą.
Czwarty z cyklu artykułów zawierajacych krytykę Karty Etycznej Mediów (KEM). W tej części informacje, fakty i opinie.
Słownik Języka Polskiego PWN, wyróżnia trzy rodzaje faktów. opócz zwyklego, suchego faktu, istnieje również fakt naukowy oraz fakt medialny. Jaka jest ich relacja do rzeczywistości? Czy posiadamy definicję informacji? Czy informacja musi być prawdziwa? Czy informator, który z premedytacją dostarcza informację falszywe powinien być objety tajemnicą dziennikarską?
Czy można powiedzieć, że fakty są absolutne i nie podlegają dyskusji, natomiast co do opinii jest pewna dowolność ograniczona jedynie wymogiem niesprzeczności z dostępnymi faktami?
Pomijając pojęciowy galimatias, pod którym podpisali się sygnatariusze KEM, zasada oddzielenia faktów od opinii jest niekontrowersyjna. Należy jednak zadbać o to aby kryteria były ostre, precyzyjne i zrozumiałe.
Trzeci z cyklu artykułów zawierajacych krytykę Karty Etycznej Mediów (KEM). W tej części obiektywność, dziennikarski święty Graal. Aby być obiektywnym, należy uwolnić się od uprzedzeń. Te są jednak ciężkie do uchwycenia a uwolnienie się od nich może przypominać walkę z własnym cieniem. Z pomocą wydaje się przychodzić definicja wiedzy a nastepnie jej źródeł.
Jednak wciąż czychają zagrożenia. Ideologia totalna może stanowić filtr niedopuszczający alternatywnych opinii spoza systemu. Treść, która jest zamknięta dla dyskusji i krytyki nie może się obronić przed nowymi argumentami i z czasem przesunie się z obszaru wiedzy w obszar uprzedzeń, przesądów, zabobonów, mitów.
Rozwiązanie podsuwa klasyk filozofii nauki Karl Raimund Popper, ostrzegając jednocześnie przed wiarą w autorytety.